Sałatka gyros

Nie jest to żaden odkrywczy przepis, robione trochę na pałę, ale kazałyście wrzucić, to jest:

Składniki (na takie solidne dwie porcje)
- pierś z kurczaka
- 1/3 do 1/2 kapusty pekińskiej (zależy od rozmiaru główki)
- papryka czerwona i/lub żółta (1-2 sztuki)
- ogórek konserwowy (około 10 małych korniszonków, lub 2-3 ogórki większe)
- kukurydza z puszki (dałam pół puszki)
- dwie różyczki surowego kalafiora (średnica każdej ok. 5cm, można większe jak się lubi kalafiora :))
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżeczki majonezu
- 2 łyżeczki keczupu
- przyprawa do gyrosa (może być kupna, a można samemu zmajstrować żeby nie było w składzie cukru)
- pieprz
- olej kokosowy do smażenia


Wykonanie:
Kurzego cyca pokroić w kosteczkę i obsypać przyprawą do gyrosa i usmażyć na oleju kokosowym (w wersji light można go upiec, ale to jak się ma więcej czasu). Kapustę poszatkować, wrzucić do miski. Dodać odsączoną kukurydzę, pokrojoną w kostkę paprykę, pokrojone w kostkę ogórki, pokrojonego kalafiora i usmażone mięso. Jogurt wymieszać z majonezem i keczupem i taki sos dodać do sałatki. Polecam sos dodawać na samym końcu, najlepiej jak już jest rozporcjowana sałatka, żeby niepotrzebnie składniki sobie nie mokły. Na drugi dzień po zrobieniu taka sałatka dalej jest świeża i chrupiąca (o ile sos się doda tuż przed podaniem).
Zdjęcia poglądowego brak, bo zeżarłam.