Korzystam z chorowania i możliwości zrobienia sobie śniadania na ciepło.
Dzisiaj nie do końca paleo (bo na słodko), ale przynajmniej bezzbożowo.
Składniki:
1 jajko
1 łyżka mleka
1 łyżka mąki lnianej
1 łyżka syropu klonowego
tłuszcz do smażenia
garść borówek
opcjonalnie: bita śmietana (nie z gotowca, samodzielnie ubita)
Bazowałam na przepisie K. jeśli chodzi o sam omlet. Jajko, mąkę lnianą i mleko zmieszałam w miseczce razem z syropem klonowym. Na rozgrzaną patelnię wylałam masę i jak się od spodu ścięła to obróciłam ją łopatką i wysypałam na omleta borówki.
Dzisiaj nie do końca paleo (bo na słodko), ale przynajmniej bezzbożowo.
Składniki:
1 jajko
1 łyżka mleka
1 łyżka mąki lnianej
1 łyżka syropu klonowego
tłuszcz do smażenia
garść borówek
opcjonalnie: bita śmietana (nie z gotowca, samodzielnie ubita)
Bazowałam na przepisie K. jeśli chodzi o sam omlet. Jajko, mąkę lnianą i mleko zmieszałam w miseczce razem z syropem klonowym. Na rozgrzaną patelnię wylałam masę i jak się od spodu ścięła to obróciłam ją łopatką i wysypałam na omleta borówki.
Jak druga strona omleta też się ścięła, złożyłam go na pół jeszcze na patelni i chwilę "grzałam" borówki. Potem wszystko wylądowało na talerzu, dostało chmurkę z bitej śmietany i błyskawicznie zostało zjedzone.
Sucha
Komentarze
Prześlij komentarz